Kancelaria Radcy Prawnego

Radca Prawny Dawid Gaza

Czy możliwe jest wyłączenie odpowiedzialności animatora zabaw dla dzieci ?

Niejednokrotnie chcielibyśmy pozostawić dzieci pod nadzorem animatora zabaw. Czy jest możliwe, żeby nie ponosił on odpowiedzialności za ewentualnie zaistniałe zdarzenia podczas nieobecności rodziców?
Takiej odpowiedzialności nie można z góry wyłączyć. Odpowiedzialność za dziecko ponoszą bowiem zarówno rodzice, jak i woluntariusz. Co do rodziców to można ewentualnie dopatrywać się wyłączenia odpowiedzialności jeśli dołożyli wszelkiej staranności aby nie ponosić winy w wyborze wolontariusza - tj. sprawdzili jego kwalifikacje, otoczenie zabaw dzieci itd. Co do wolontariusza sprawa jest trudniejsza ze względu na to, że to on zapewnia bezpieczeństwo dzieci. Podstawą prawną odpowiedzialności obu stron, ale w szczególności woluntariusza, bo to on ma bezpośrednią pieczę nad dziećmi, jest art. 106 kodeksu wykroczeń o treści kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, podlega karze grzywny albo karze nagany. A także art. 160 kk § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
 
Zgodnie z orzecznictwem sądowym Wykroczenie z art. 106 kw ma charakter formalny bowiem dowodem przesądzającym o jego zaistnieniu jest samo dopuszczenie do przebywania danej osoby w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka. Dla bytu tego wykroczenia bez znaczenia pozostaje fakt, czy skutek w postaci uszczerbku na zdrowiu faktycznie zaistniał, jak również czy niebezpieczeństwo oraz czy niebezpieczeństwo takiego skutku groziło bezpośrednio.
 
Tak samo rzecz się ma z przestępstwem (jest to przestępstwo formalne). Jak więc widać tych przepisów nie można wyłączyć w drodze umowy i samo narażenie dziecka na niebezpieczeństwo jest wykroczeniem albo przestępstwem. Oczywiście w przypadku zajścia zdarzenia skutkowego podstawą prawną będzie inny przepis np. art. 156 kk spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Jeśli chodzi o aspekt cywilnoprawny to należy pamiętać o tym, że złamanie wyżej wymienionych przepisów oznacza działanie bezprawne. Jest to zasadnicza przesłanka odpowiedzialności z art. 415 kc tj. odpowiedzialności na zasadzie winy i uruchomienia sankcji w postaci zadośćuczynienia, odszkodowania itd. 
Jak się uchronić od odpowiedzialności w przypadku animatora? Podpisanie umowy lub oświadczeń nie pomoże. Najlepiej nie dopuścić do spełnienia przesłanki "narażenia" czyli trzeba stworzyć takie środowisko, które obiektywnie nie może spowodować zagrożeń dla dziecka. Można też ubezpieczyć się od odpowiedzialności cywilnej, co pomoże uniknąć odpowiedzialności finansowej na rzecz rodziców i samego dziecka.